Select Your Style

Choose your layout

Dekanalny Instytut Kultury Prawosławnej w Siemiatyczach

VII Siemiatycki Przegląd Pieśni Religijnej i Paraliturgicznej 2010

Chóry koncertują w Siemiatyczach… Przez trzy kolejne listopadowe wieczory siemiatyczanie (i nie tylko) słuchali pieśni religijnych w wykonaniu chórów. Bo po raz siódmy w dniach od 5. do 7. listopada miał miejsce SIEMIATYCKI PRZEGLĄD PIEŚNI RELIGIJNEJ I PARALITURGICZNEJ.

Miejsce PRZEGLĄDU to Cerkiew św. św. Apostołów Piotra i Pawła, tudzież Cerkiew Zmartwychwstania Pańskiego. W PRZEGLĄDZIE wzięły udział 23 chóry i zespoły, zaś sprawca, główny organizator, tego religijnego i kulturalnego zarazem przedsięwzięcia to Dekanalny Instytut Kultury Prawosławnej, którym kieruje ks. mgr Sławomir Chwojko i wymienione wyżej dwie siemiatyckie parafie.

Tegoroczny PRZEGLĄD stanowi kontynuację dobrej tradycji zapoczątkowanej siedem lat temu, konsekwentnie rozwijanej, co wyraża się wzrostem liczby zgłoszonych do prezentacji chórów i licznie zgromadzoną na koncertach publicznością. W tym miejscu zauważyć wypada, że zasięg PRZEGLĄDU zatacza coraz szersze kręgi, wykracza daleko poza Dekanat. W tym roku słuchaliśmy chórów z południowej Polski (Diecezja Przemysko-Nowosądecka), Warszawy, Białej Podlaskiej. Samą imprezę poprzedziły (to zrozumiałe) zabiegi organizacyjne, a to, co obejrzeliśmy i usłyszeliśmy w dniach 5 – 7 listopada, to efekt tych zabiegów. W „zbliżeniu” wygląda to następująco:

* Każdy słuchacz mógł zaopatrzyć się w elegancki program koncertu na dzień bieżący! (dzieło matuszki Haliny Chwojko).

* Każdy wykonawca (wykonawca = chór) był prezentowany. Następnie wykonywał repertuar złożony z pięciu utworów. Wykonawców nie oceniał sąd konkursowy. Nie nagradzał. Ale organizatorzy pomyśleli o takim momencie wieczoru, gdzie wykonawcy mogli spotkać się przy kawie, herbacie, ciastku i spokojnie porozmawiać.

* Na 23 chóry i zespoły zdecydowaną większość stanowiły chóry, które śpiewają w czasie nabożeństw sprawowanych w parafiach. Wymieńmy je (w kolejności prezentacji): w Kośnej, Czarnej Cerkiewnej, Telatyczach, Narojkach, Mielniku, Żerczycach, Drohiczynie, Diecezji Przemysko-Nowosądeckiej chór IRMOS, Bielska Podlaskiego – dwa chóry z Cerkwi NMP, Białej Podlaskiej, Warszawy (chór Katedry Metropolitalnej), Siemiatycz- pięć chórów.

Uzupełnijmy to wyliczanie wymienieniem zespołów funkcjonujących pod egidą ośrodków kultury, jak: zespół NIEZABUDKI (ze Stacji Nurzec), KRYNICA (z Radziwiłłówki), NOWINA (z Moszony Królewskiej), zespół dziecięcy (także z Moszczony Królewskiej, oba zespoły prowadzone przez panią Marię Datczuk), zespół wokalny OMORFOS (Siemiatycki Ośrodek Kultury), chór WIDYMO (z Sanoka).

* Można mówić o dużym zróżnicowaniu chórów pod względem ich liczebności, wieku wykonawców (młodzieżowe, dziecięce, inne), nawet płci. Piszący te słowa nie rości sobie pretensji do profesjonalnej oceny wykonawców (jeśli już, to na zasadzie impresji), ale licznie zgromadzeni słuchacze przeżyli dużo sympatycznych emocji. Brały się one stąd, że był bardzo ciekawy repertuar, starannie opracowany, a jego wykonanie graniczyło niekiedy z profesjonalizmem wysokiej klasy. Tu głęboki ukłon w stronę dyrygentów.

* PRZEGLĄD pokazał, że chóry są wizytówką parafii, środowiska; że śpiewanie, w tym przypadku pięknych pieśni religijnych, wypływa z potrzeby wewnętrznej śpiewających. Że dla jej spełnienia gotowi są ponieść dodatkowy trud, jak ma się to w przypadku IRMOS-u z Diecezji Przemysko-Nowosądeckiej, gdzie śpiewacy są rozsiani po całej diecezji. Tu należałoby podkreślić szczególne okoliczności tego zespołu i drugiego WIDYMO z Sanoka, które prezentowały mało nam znaną kulturę łemkowską.

* PRZEGLĄD pokazał szczególną rolę chórów złożonych z wykonawców w starszym wieku. Chóry te urzekają starannością wykonania, pięknie brzmiącymi głosami. Budzą szacunek swoim wyglądem i modlitewnym przejęciem. Ma się wrażenie, że to oni stanowią zaczyn, który powinien, przy troskliwości ze strony powołanych do tego ludzi, odpowiednio procentować. I procentuje!

* Przez PRZEGLĄD życie wskazało, że sporo jest w liczbie śpiewających młodych ludzi i dzieci. To czysty optymizm. Bo wieś się wyludnia, młodzi ze wsi uciekają. Tymczasem np. Narojki zaprezentowały się młodymi wykonawcami, podobnie Żerczyce, Drohiczyn i inne chóry mieszane. To młodzi ocalą tradycję od zapomnienia. I taki m.in. cel przyświeca temu przedsięwzięciu.

* I jeszcze słówko na temat repertuaru: był zróżnicowany i w treści, i w sposobie interpretacji głosowej treści już znanych. Teksty zapisane były w językach: białoruskim, ukraińskim, rosyjskim, języku Łemków, miejscowym, polskim. Nad utrwaleniem koncertów „pracował” sztab ludzi, czyli ci, którzy nie byli z nami na koncertach, będą mogli do nich dotrzeć.

* Chciałoby się podkreślić, że dwa koncerty 6. i 7. listopada miały miejsce w nowej cerkwi pw. Zmartwychwstania Pańskiego (wyświęconej 18 sierpnia 2010 roku): przestrzennej, eleganckiej, z dobrą akustyką. Dlatego akcent końcowy festiwalu w wykonaniu licznego ilościowo chóru z Warszawy zabrzmiał imponująco.

________________________________________

Niewątpliwie SIEMIATYCKI PRZEGLĄD PIEŚNI RELIGIJNEJ I PARALITURGICZNEJ ożywia środowisko, leczy ludzi: wyraża tęsknoty, uspokaja wewnętrznie, spełnia! I SPASI HOSPODI wszystkim tym, którzy się weń włączyli. I do następnego, VIII, PRZEGLĄDU!

Walentyna Oniszczuk